Moja przygoda z prowadzeniem kursów języka hiszpańskiego przez Skype zaczęła się całkiem niedawno. To było jakieś półtora roku temu, kiedy sama szukałam lektora języka angielskiego. Moje życiowe okoliczności „zmusiły” mnie do podjęcia zajęć przez internet… i to okazało się strzałem w dziesiątkę!
W tamtym czasie byłam mamą dwóch maluszków. Basia miała zaledwie kilka miesięcy i siedziałam z nią w domu na urlopie macierzyńskim. Z jednej strony, potrzebowałam zajęć językowych; chciałam poprawić swoją płynność językową przed powrotem do pracy i szukałam jakieś odskoczni od całodziennego zajmowania się dzieckiem. Z drugiej strony, mieszkałam w małym mieście, gdzie trudno było mi znaleźć lektora, który spełniałby wszystkie moje wymagania: był na miejscu (bo o wyjeździe poza miasto nie było mowy), był dyspozycyjny czasowo, miał wysokie kwalifikacje (był lektorem, a nie tylko korepetytorem gimnazjalistów czy licealistów) i nie prosił o zbyt wygórowane honorarium.
Kiedy Ania zaproponowała mi zajęcia przez Skype na początku podeszłam do tego z rezerwą: wydało mi się to mało konkretne i jakieś takie odległe. Jak tu się zmotywować? Jak mieć osobisty kontakt z lektorem? I jak go „przypilnować”, żeby dobrze przygotował i przeprowadził lekcje? Na szczęście to ja się myliłam.
Szanuj swój czas!
Większość z nas to ludzie zabiegani. Praca (i dojazdy do niej) zabiera nam sporo czasu, są też obowiązki domowe, a mimo to 
chcielibyśmy zrobić jeszcze coś dla siebie: rozwijać się zawodowo, spełnić młodzieńcze marzenie czy kultywować swoje hobby, którym może być właśnie język i kultura jakiegoś kraju.
Lekcje przez Skype to idealne rozwiązanie dla tych, którzy mają zbyt małą dyspozycyjność czasową, żeby dopasować się do rozkładu zajęć szkół językowych.
- Jeżeli masz czas tylko rano albo w środku dnia
- albo każdy twój tydzień wygląda czasowo inaczej, bo pracujesz na zmiany albo często podróżujesz,
- a może szkoda ci tych 30-40 minut na dojazd na zajęcia do innej części miasta,
pomyśl o lekcjach przez internet. Nie musisz się przemieszczać, więc nie tracisz czasu na dojazd. Nie musisz dopasowywać się do sztywnych godzin kursów w szkołach językowych. Zazwyczaj możesz łatwo przesunąć lekcję z godziny na godzinę albo z dnia na dzień, a jeżeli musisz wyjechać, to nadal możesz mieć swoje lekcje, nawet jeżeli jesteś na wyjeździe służbowym w Japonii!
Ach te małe, sympatyczne miasteczka!
A jeżeli mieszkasz w jednym z tym małych, sympatycznych, polskich miasteczek – czy wręcz wiosce – w którym po prostu nie ma szkoły językowej? Może nawet nie ma lektora czy nauczyciela szkolnego, który zgodziłby się na indywidualne lekcje, bo ty akurat chcesz się nauczyć arabskiego… Pewnie mógłbyś/mogłabyś udać się na zajęcia do większego miasta, które masz w pobliżu. Ale może się zdarzyć, że takie miasto nie leży blisko twojego domu albo nie masz czasu czy możliwości, żeby kilka razy w tygodniu tam jeździć. Znów, pomyśl o zajęciach przez Skype. Takie rozwiązanie pozwala ci na podjęcie lekcji z lektorem niezależnie od miejsca twojego, i jego, zamieszkania. Nic cię nie ogranicza. Nie jesteś też skazany/a nie jedynego nauczyciela w mieście, o którym nie masz zbyt dobrej opinii. Możesz podjąć kurs z wykwalifikowanym lektorem, który przekona cię do siebie swoimi metodami pracy.
Są jeszcze okoliczności specjalne
Są też inne, ograniczające cię czasowo lub mobilnie okoliczności:
– złamane nogi, które przykuwają do łóżka,
– choroby, które nie ułatwiają wyjścia z domu,
– niepełnosprawność ruchowa…
Są mamy i rodzice z dziećmi, którzy mogą sobie pozwolić tylko na krótkie wolne chwile w ciągu dnia (np. kiedy dziecko śpi albo jeśli babcia może przez godzinę zabrać je na spacer).
Internet naprawdę otwiera ci nowe możliwości. Nie ograniczaj się! Dla wielu osób w podobnych sytuacjach lekcje języka obcego przez komunikator Skype są nie tylko praktycznym rozwiązaniem, ale dają też tzw. pozytywnego kopa: mobilizują, pozwalają spełniać plany i marzenia, są źródłem poczucia własnej wartości.
No i ta cena!
Oczywiście szkoły językowe dbają o swoich klientów i jeżeli o to poprosisz, zapewne zorganizują ci indywidualnego lektora w takim wymiarze czasowym, jaki tobie odpowiada. Są nawet szkoły, które specjalizują się w wysyłaniu tzw. mobilnych nauczycieli do domów uczniów. Ale zanim się na to zdecydujesz, zapytaj o cenę. Przed podjęciem lekcji na Skype ja też sprawdziłam taką opcję w szkołach językowych w moim mieście, ale kiedy usłyszałam, że indywidualne zajęcia będą mnie kosztować ok. 70 zł za godzinę, od razu zrezygnowałam. To było zdecydowanie nie ma moją kieszeń! Ania udzielała mi lekcji za prawie połowę mniej, a poziom zajęć był dokładnie taki, jakiego szukałam. I mogłam z nią wszystko bezpośrednio ustalić: kiedy, co będziemy robić, co chciałabym zmienić… Dzięki zaoszczędzonym pieniądzom, mogłam poprosić o dodatkowe godziny!
Jeżeli masz pytania lub wątpliwości przeczytaj też Lekcje hiszpańskiego przez Skype – czy to wypali?
